jak sie nie chce

[...] Potrzebne są inne działania. Strach prowadzi do posłuszeństwa, ale raczej niewielu zdecydowałoby się na bardziej radykalne kroki. Nie chcę więcej pisać, żeby nie skończyć jak Brunon K, ale wiecie co mam na myśli. Nikt czegoś takiego nie zrobi, bo nikt nie chce iść do więzienia, a żeby znalazło się dostatecznie dużo osób to też mała szansa, [...]

Piękny był ten podbródkowy na zejściu. Faktycznie wydaje się jakby to była aż za łatwa walka dla Fury'ego przy takim poziomie przeciwnika. Ponieważ nie śledzę boksu tak jak MMA, czy może mi Pan Prosiak vel @QhuTaz powiedzieć, co dalej z Furym? Cenię sobie Pana wiedzę w tej kwestii. "vel" ... weź się nie przezywaj dobre ... ja jestem [...]

[...] zarobkami 3500-4500 na rękę (mniej niż kierowca autobusu MPK). Muszę coś wymyślić, ale nie wiem co). Jakiś własny biznes byłby spoko, ale nie mam pomysłu w mojej dziedzinie. Może trafi się coś ciekawego w sektorze prywatnym. Życie towarzyskie to tak jak wy. Nie mam planu na 10 lat do przodu niestety i to mnie trochę boli albo jakiegoś mega hobby.

Hola hola, amigos! Przyznam szczerze, że sam nie wiem, jak postąpiłbym na miejscu aliantów względem Niemców. Niemniej nie szokowałby mnie fakt, gdyby np. zabili na miejscu wszystkich szkopów nadzorujących taki Oświęcim. I nie przekonuje mnie Twoja argumentacja, Grind, że nie można wkładać wszystkich do jednego wora. Błąd. Moim zdaniem są [...]

[...] że zaatakował osobę bezprawnie o to to nie zaczynaj nie wszczynaj nie kombinuj nie bądź prowodyrem to nie będzie problemów przecież to ten który inicjuje "gangsta" wie jakie ma intencje i co zrobić zamierza broniący się nie ma pojęcia z kim ma do czynienia i czego się może spodziewać więc na dobrą sprawę bardzo ciężko mu skalować swoje [...]

[...] straty. Są źle zarządzane, bo dyrektor na państwowym ma wyje@ane, czy przedsiębiorstwo przynosi dochód czy nie i tak dostanie swoją pensję. Pensja prywaciarza zależy od tego jak mu biznes idzie, więc stara się o ten biznes dbać. Dlatego w PRLu gospodarka była tak mało wydajna, bo mieliśmy wszystko państwowe. Niestety, raczej nie sprywatyzują [...]

[...] Lubię mięso na redukcji, bo można zjeść od groma np indyka, a dalej to dosyć mało kalorii. Co do zabstyla, to ja bym pilnował białka i naprawdę nie bał się dopchać czasami z jakiegoś śmieciowego żarcia. Jest wiele fajnych żródeł do dopychania. Lody przyzwoitej jakości np mają wapń, białko dobre tłuszcze (np CLA) itp itp. [...]

[...] przez własne ciało, w praktyce częściowo niepełnosprawny. Co do władz to i tak wygrają socjaliści, dwie partie wolnorynkowe KNP i Wolność raczej nie mają szans. KNP jedynie jak znowu wystartuje od Kukiza. KNP praktycznie jest bardzo mało znana i jakoś specjalnie się nie promuje, jakby zapytać przechodniów co to KNP to pewnie z połowa by nie [...]

[...] jednak macie racje ulica to ulica i tam nawet kafle chodnikowe ida w Twoja strona czy kosa moze pojsc. W teorii umiem sie obronic sparujac z kims na macie ale nie wiem jakbym sie zachowal jakby trzech małolatów napadło mnie w nocy z a ja z synem i zona i zero ludzi na około. Mi konkretnie chodzi czy ktos tutaj robil taka transformacje z [...]

[...] jednak macie racje ulica to ulica i tam nawet kafle chodnikowe ida w Twoja strona czy kosa moze pojsc. W teorii umiem sie obronic sparujac z kims na macie ale nie wiem jakbym sie zachowal jakby trzech małolatów napadło mnie w nocy z a ja z synem i zona i zero ludzi na około. Mi konkretnie chodzi czy ktos tutaj robil taka transformacje z [...]

Ojoj, dużo tematy się przewinęło od ostatniej wizyty. Ten gość co spadł z tego 62 piętra, już kiedyś to widziałem. Przeyebane uczucie jak nie możesz się podciągnąć i jesteś świadom bycia krok od śmierci. A później to spadanie. Przecież przez cały ten czas gość był świadomy i widział zbliżający się koniec. Coś jak kara śmierci. Aż ciary mam. W [...]

Ale myślę, że to nie kulturystyka jest tu problemem, tylko to jak ktoś się za to zabiera. Dla przykładu, kolesia boli kolano przy wykonywaniu jakiegoś ćwiczenia i zamiast iść do lekarza, to zmienia ćwiczenia przy których go bolało kolano na inne przy których nie boli. Maskuje problem zamiast się nim odpowiednio zająć. Okazuje się że to jakiś stan [...]

[...] to czytałem że najlepiej jeśli ktoś nie chce zajmować się chińskim zawodowo, a ja nie chcę to najlepiej olać gramatykę tylko nauczyć się na tak zwaną pałę, czyli na pamięć jak najwięcej znaczków. I chyba tak zrobię bo tej gramatyki to nic nie rozumiem. Tylko tony biorę pod uwagę, ale to co oznacza która kreska nie, bo głupieję. Zmieniony przez [...]

[...] zaporową stawkę, bo wychodziłem z założenia, że nie chce zmieniać roboty i ... zgodzili się%-) No to zmieniłem nastawienie i już chciałem zmienić robotę, ale okazało się że jak powiedziałem to w robocie, to oni kvrwa wyrównali stawkę. I tu byłem w szoku bo to wyszło 2500 kafla więcej (miałem 4500 na rękę, a wyrównanie oferty to 7000 na rękę). I [...]

Właśnie apropo molestowania. To definitywny koniec znajomości z tą dziewczyną co Wam mówiłem. Generalnie to nasz znajomość potoczyła się dalej. Przez moment była jakby no można powiedzieć moją dziewczyną, ale nie mogła zrozumieć że ja nie chcę jeszcze uprawiać seksu. A nawet jakbym teraz już chciał to najzwyczajniej nie jestem w stanie, jak ja mam [...]

Dziękuję Ci bardzo, wiem że może trudno mi to okazać i bardziej się tu angażować, ale naprawdę bardzo to docemiam. Twardy? Okazuje się że jestem miękki jak dziecko kiedy chodzi o mojego psa. Siedzę przytulając koc do twarzy bo nią pachnie. Kompletnie pękłem memtalnie. Nie umie jej pożegnać i nie chcę. Okropne, nie życzę nikomu i współczuję [...]

W ogóle ten pies co do nas wczoraj przyszedł to jest jakiś dziwny. Normalnie wprowadził się do naszej komórki, śpi na starej kanapie, obszczekuje ogrodzenie jak jedzie jakieś auto. No, normalnie zachowuje się jakby był u siebie. Mama pytała dziś sąsiadów czy to nie ich, ale cholera nikt go nie zna. W schronisku powiedzieli, że nie wezmą bo mają za [...]

U mnie chvjowo, jeden wściekł klient nie chce pieniędzy wypłacić i ciągle zmienia jakieśpierdoły w projekcie i odzywa się co 2 dni, bo nie ma hajsu. Do sądu będę musiał iść, a nie chce mi się jak chxj...

Ja to myślę, że takich katolików naprawdę wierzących jest tak z 1%, większość wierzy, bo to tradycja, żyje z jakimiś zasadami chrześcijańskimi lub są katolikami, bo w rodzinie jest katolik. No i pewnie jest też sporo katolików myślących, że jakoś to będzie i tego wszystkie nie trzeba przestrzegać tych wszystkich rzeczy lub myślą, że pójdą do [...]

Panowie kurła, zaczałem trochę od wczoraj kalkulować jeżeli chodzi o wyjazd za granicę. I wyszło tak, w swoim zawodzie zarobił bym jakieś 2500 euro netto. 700e - kawalerka 500e - jedzenie 500e - samochód(rata),ubezpiecznie,paliwo zostaje 800 czyli 3300 złotych... można powiedzieć że troche jest, ale czy to dużo? czy warte to jest ceny siedzenia [...]